11 LISTOPADA ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI ORAZ 6 URODZINY JANOWSKIEJ KOLEBKI
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 11, listopad 2019 13:17
- Odsłony: 994
W DNIU NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI ORAZ 6 URODZIN NASZEJ STRONY, CHCEMY WSZYSTKIM ZŁOŻYĆ SERDECZNE PODZIĘKOWANIA ZA TO, ŻE JESTESCIE Z NAMI. DZIĘKUJEMY !
KSIĄDZ PIOTR BAJKIEWICZ
- Szczegóły
- Utworzono: piątek, 08, listopad 2019 13:29
- Odsłony: 1067
KSIĄDZ PIOTR BAJKIEWICZ (1898-1940)
Pierwszy grób, na jaki się natkniemy wchodząc główną bramą na janowski cmentarz, należy do Rozalii Zawisza – matki byłego proboszcza Michała Zawiszy, oraz ks. Piotra Bajkiewicza. Kim był ten kapłan? Jak z Litwy trafił do naszego miasta, by tutaj zakończyć życie?
Ksiądz Piotr Bajkiewicz urodził się 7 kwietna 1898 r. w Grodnie. Tam pobierał nauki szkolne i ukończył seminarium duchowne. Jako kapłan pracował od 1924 r. w Niemnie (obecnie Brzozówka), gdzie zbudował nowy kościół. Ponadto uczył religii w szkołach w Sielcu, Rudzie i Ogrodnikach. Przemieszczał się motocyklem marki harley co było niezwykłą rzadkością, jak na owe czasy. Od 1927 był kapelanem rezerwy Wojska Polskiego. Był skierowany na studia w Instytucie Papieskim w Rzymie, ale brak potwierdzenia czy te studia odbył. Od 1936 r. został prefektem w Gimnazjum im. Hetmana K. Chodkiewicza w Lidzie. Jedna z jego uczennic, Halina Wilczyńska, wspomina po latach: „Był człowiekiem niezwykłym, obdarzonym szczególną charyzmą, potrafił oczarować młodzież od najmłodszych do najstarszych. […] Około 90% młodzieży wyznania rzymsko-katolickiego należało do Sodalicji Mariańskiej. Mieliśmy swój sztandar, z którym chodziliśmy na procesje. Dziewczynki nosiły specjalne duże medaliki na błękitnych wstążkach, a chłopcy takie same medaliki, tylko z małą błękitną kokardką, przypięte do klapy mundurka. Ksiądz Prefekt miał aparat fotograficzny i zrobił nam mnóstwo zdjęć […]. Organizował wiele wspaniałych wycieczek, np. do Kalwarii Wileńskiej, a do Ostrej Bramy - prawie co roku. Nikogo do niczego nie zmuszał, a wszyscy postępowali tak jak On sobie życzył. Pamiętam, że w każdą pierwszą sobotę miesiąca biegałyśmy około 3-ch km do kościoła na godzinę 6,30 na «Godzinki». Nauczył nas pięknie śpiewać m.in. śpiewów Mszy Gregoriańskiej, Mszy Recytowanej po łacinie itp.
Był obdarzony szczególną charyzmą, patronował harcerstwu, organizował pielgrzymki i wycieczki, zwłaszcza do Ostrej Bramy. Cechowała go olbrzymia tolerancja. Zapraszał, a nawet zachęcał uczniów innych wyznań do uczestniczenia w lekcjach religii i brania udziału w dyskusjach religijnych; często żydzi i prawosławni pozostawali na jego lekcję religii. Zachowywał się dość oryginalnie. Chodził w czarnej pelerynie, której jedna połowa była przerzucona na ramię. Idąc, zresztą dość szybko, zawsze czytał brewiarz nie zwracając pozornie uwagi na to co się dookoła dzieje. Oprócz zeszytów do religii z normalnymi zapisami objętymi programem szkolnym. jego uczniowie mieli również specjalne ozdobne grube zeszyty z tak zwanymi „złotymi myślami”. Inna uczennica, Maria Bukatko, wspomina jedną z tych „myśli”: „Z drogi wytkniętej nigdy nie zbaczaj, / Zawsze cierp, kochaj, milcz i przebaczaj. (A gdy cię będą goryczą napawać - ) Ucz się za kamień chlebem oddawać”.
17 września – PAMIĘTAJMY!
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 17, wrzesień 2019 08:37
- Odsłony: 1056
80 lat temu, 17 września 1939 sowiecki żołdak, wraz z tysiącami swoich kumpli, wyważył drzwi i włamał się do Polski - naszego wspólnego domu! Wspólnie z żołnierzem niemieckim poczęli rabować nasz dom, i to, co najcenniejsze, najwartościowsze pakowali do swoich plecaków.
Ukradli prawie wszystko. A czego nie dało się spakować – pałaców, kamieni, pięknych mebli, dzieł sztuki, wszystkiego dookoła, to zniszczyli. Bardzo dokładnie i doszczętnie. Potem żołdak sowiecki posprzeczał się z niemieckim i zaczęli się w naszym domu bić, wybijając resztki pozostałych okien.
JANOWIAK W ODRODZONYM SEJMIE
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 27, sierpień 2019 08:45
- Odsłony: 959
W pierwszym Sejmie odrodzonej Polski zasiadł poseł z Janowa Lubelskiego – Mikołaj Wojtan. lead
Pierwsze posiedzenie Sejmu, zwołanego Ustawodawczym, odbyło się sto lat temu 10 lutego 1919 r. Posłowie zebrali się w dawnej siedzibie dawnej rosyjskiej szkoły średniej, na terenie obecnego kompleksu sejmowego, który powstał tam później przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. W ławach sejmowych zasiadł wówczas poseł z powiatu janowskiego Mikołaj Wojtan. Nie była to przypadkowa osoba. Wojtan, rodowity janowiak, z rodziny od setek lat mieszkającej w mieście, był bowiem znanym działaczem społecznym i politycznym.
Był wiceprezesem Towarzystwa Pożyczkowo-Oszczędnościowego w Janowie, członkiem janowskiego Kółka rolniczego. W okresie I wojny światowej w odrodzonym samorządzie miejskim został wiceburmistrzem Janowa oraz członkiem Komitetu Ratunkowego, który pomagał potrzebującym mieszkańcom. Wszedł również w skład sejmiku powiatowego oraz Rady szkolnej.
OBCHODY KOŚCIUSZKOWSKIE - JANÓW LUBELSKI 1917.10.24
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 14, sierpień 2019 08:06
- Odsłony: 869
Nowa Reforma (wydanie popołudniowe). 1917, nr 493, 1917.10.24, s. 2,
Janów Lubelski. Jedyne to miasto w Europie ów Janów, dziś nazywany Lubelski, przedtem Ordynacki, który posiada od stu lat pomnik Kościuszki, wzniesiony bowiem w roku 1818, a zatem na lat kilka, nim sypać zaczęto mogiłę pod Krakowem. Potomkowie tych, którzy przed stu laty uczcili pamięć bohatera upadającej Rzeczypospolitej, nie omieszkali i obecnie wziąć udział w uroczystościach Kościuszkowskich. W przededniu pamiętnej rocznicy, dnia 14 października, po sumie, nader uroczystej, wyruszył z przed kościoła pochód dość liczny pod pomnik naczelnika. Pomnik stanowi obelisk, wysoki na 33 stopy, i tablica, na której był napis: > Jaśnie Wielmożnemu Tadeuszowi Kościuszce, Naczelnemu Wodzowi Wojsk Polskich — wdzięczni obywatele Janowa. 1818«. — Moskwa, podczas swoich rządów w Królestwie Polskim, zniszczyła tablicę. Teraz ją wznowiono.
Pochód otoczył tłumnym wieńcem obelisk Kościuszkowski, odnowiony i udekorowany, pod którym ks. Dołęgowski, znany działacz społeczny i dyrektor święto tam założonego gimnazyum »im. kanclerza Zamoyskiego«, miał przemowę, poczem odśpiewano »Rotę« Konopnickiej.
Po południu odbyła się uroczystość w gimnazyum, złożona z przemowy ks. Dołęgowskiego, z odczytu profesora historyi tamtejszego gimnazyum, Tadeusza Dubieckiego, na temat: »Geneza społecznych ideałów Kościuszki«, tudzież ze śpiewów i deklamacyj, wykonanych przez uczniów.
Nazajutrz, 15 października, odbyło się w kościele nabożeństwo żałobne, przy udziale całej inteligencyi miejscowej i zamiejscowej, wieśniaków z okolicy, różnych korporacyj, szkól i przedstawicieli wojskowości armii okupacyjnej.
(M. D.)